REGION
Mają dość trucia
Mieszkańcy skarżą się, że zlokalizowana w centrum Opoczna odlewnia żeliwa skutecznie zatruwa im życie.
Na uciążliwość znajdującej się w samym centrum Opoczna odlewni żeliwa mieszkańcy okolicznych domów i bloków narzekają już od lat. Sprawa co jakiś czas staje się głośna, jednak skutek tego rozgłosu póki co jest mizerny. Teraz też jest głośno o odlewni, dlatego miejscowe starostwo zainteresowało się sprawą i wszczęło postępowanie, którego konsekwencją może być nałożenie obowiązku sporządzenia przeglądu ekologicznego. W tym celu w zakładzie przeprowadzona została wizja lokalna. Jakie wstępne wnioski można wysnuć z tej wizytacji, wyjaśnia Maria Sołtysiak, dyrektor wydziału ochrony środowiska w opoczyńskim starostwie.
Mieszkańcy w czasie trwania wizji lokalnej zgromadzili się przed zakładem. Liczyli, że wejdą do środka, jednak skończyło się na oczekiwaniu przed bramą odlewni.
Starostwo zapewnia, że decyzja w sprawie odlewni zapadnie lada dzień. Jeśli nałożony będzie obowiązek sporządzenia przeglądu ekologicznego, firma będzie musiała zlecić jego wykonanie. Będzie to szczegółowa analiza wpływu zakładu na środowisko, umożliwiająca podjęcie dalszych kroków w tej sprawie. W spotkaniu w odlewni wspólnie z przedstawicielami starostwa wzięła także udział wiceburmistrz Anna Zięba, która deklaruje, że podejmowane będą także dalsze działania służące rozwiązaniu problemu.
W rozmowie z urzędnikami prezes firmy deklarował, że z czasem wygasi uciążliwą dla mieszkańców działalność w centrum miasta. Opocznianie te zapewnienia słyszą od lat, dlatego w nie nie wierzą. Nam, mimo prób, nie udało się skontaktować z władzami firmy.