REGION
S. Karczewski: Do polityki nie dla pieniędzy
- My mamy służyć Polakom, a nie te stanowiska mają służyć nam - tak marszałek Senatu Stanisław Karczewski skomentował decyzję Komitetu Politycznego Prawa i Sprawiedliwości o zakazie kandydowania w wyborach samorządowych dla osób ze spółek Skarbu Państwa.
O decyzji tej poinformował media prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Osoby, które funkcjonują w spółkach Skarbu Państwa, nie będą kandydowały z list PiS na żadnym szczeblu samorządu. Zapadła decyzja, zgodnie z naszymi deklaracjami, które składaliśmy już niejednokrotnie i które ja składałem. Do polityki nie idzie się dla pieniędzy, ci którzy funkcjonują w spółkach, są przez nas szanowani, jeżeli dobrze wykonują swoje obowiązki, ale nie będziemy łączyć tych dwóch funkcji. To znaczy, że te osoby nie będą kandydowały na żadnym szczeblu samorządu - powiedział Jarosław Kaczyński.
Zgadza się z tym w pełni marszałek Senatu. - To jest oddzielenie pracy w spółkach Skarbu Państwa od pracy samorządowej. Ja też od aktywności samorządowej rozpoczynałem swoją działalność polityczną. Ta aktywność nie powinna być nastawiona na zysk, na bogacenie się. My mamy służyć Polakom, a nie te stanowiska mają służyć nam. Stąd również bardzo symboliczne, ale znaczące obniżenie pensji posłom, senatorom, również prezydium Sejmu i Senatu, żeby pokazać nie tylko Polakom, że do polityki nie powinno się iść dla pieniędzy, ale też tym, którzy wybierają się, którzy chcą rozpocząć działalność polityczną, że jeżeli chcą się bogacić, z przodu głowy mają swoją karierę finansową, a nie polityczną w sensie dbałości o interes publiczny, to nie powinni do polityki się zabierać - powiedział nam Stanisław Karczewski.
Marszałek Senatu zapowiedział, że w najbliższym czasie poznamy kandydatów PiS do sejmików ale także na wójtów i burmistrzów. Ze Stanisławem Karczewskim rozmawialiśmy także o referendum konstytucyjnym, kontrowersjach wokół sędzi Małogorzaty Gersdorf i o proteście policjantów.