REGION
Zatrzymania w sprawie toksycznych odpadów
Wracamy do bulwersującej sprawy z Borkowic w powiecie przysuskim. W beczkach w byłych magazynach Gminnej Spółdzielni zalega 1,5 tysiąca ton rakotwórczych odpadów. Odpowiedzialna za to jest zorganizowana grupa przestępcza.
Policja na wniosek Prokuratury Okręgowej w Radomiu zatrzymała cztery osoby. Przedstawiono im zarzut gromadzenia odpadów niebezpiecznych. Prokuratora wystąpiła o tymczasowe aresztowanie jednej osoby na dwa miesiące, a pozostałych mężczyzn na trzy miesiąca. To zorganizowana grupa przestępcza. Trwają dalsze czynności wyjaśniające. Postępowanie śledczych jest wielowątkowe. Nie wykluczone są kolejne zatrzymania. Beata Galas, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu:
O nielegalnym składowaniu niebezpiecznych odpadów wbrew obowiązującym przepisom, rozmawialiśmy z ministrem Markiem Suskim, szefem gabinetu politycznego premiera:
Jak już informowaliśmy, w magazynach po dawnej Gminnej Spółdzielni umieszczono 1,5 tys. ton toksycznych odpadów. Wójt gminy Robert Fidos:
Utylizacja odpadów ma kosztować kilka milionów złotych. Gminy nie stać na poniesienie takiego wydatku - dodaje wójt Fidos:
Z badań Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika, że odpady są rakotwórcze.