REGION
Kult musi zaczekać
Festiwal rockowy nie przeniesiony zostanie z Jarocina do Opoczna, a na Diablej Górze nie powstanie profesjonalny stok narciarski. Tym razem to były tylko primaaprilisowe żarty.
Przeniesienie rockowego festiwalu z Jarocina do Opoczna oraz budowa stoku narciarskiego na Diablej Górze to były tylko primaaprilisowe żarty. Przynajmniej na razie. Bo rzeczywiście współpraca Opoczna z Jarocinem, mimo że nawiązana niedawno, układa się znakomicie, żeby nie powiedzieć koncertowo. Potwierdza to Tomasz Łuczkowski, zastępca burmistrza Opoczna. Jak wyjaśnia, Rada Miejska w Jarocinie jednogłośnie podjęła w piątek uchwałę o przyjęciu partnerstwa z Opocznem.
Nie oznacza to jednak, że festiwal rockowy w tym roku przeniesiony zostanie z Jarocina do Opoczna.
Do Jarocina, w ramach wymiany, nie powędruje również festiwal Opoczno stolicą oberka. Nie zjedziemy też na nartach z Diablej Góry, bo profesjonalnego stoku póki co nikt tu nie zamierza budować. Przynajmniej na razie.