Festyn został zorganizowany, żeby wspomóc rehabilitację Oliwiera Popisa. Chłopiec urodził się z rozszczepem kręgosłupa.

- Urodził się jako pozytywnie nastawiony do świata młody człowiek, który daje mnóstwo energii. Wierzymy, że dobroć, którą dostaje podczas tego festynu odda ze zdwojoną siłą wszystkim, którzy postanowili mu pomóc. Potrzebuje przede wszystkim rehabilitacji. Robi ogromne postępy i każde kolejne godziny to szansa dla niego na lepsze jutro - mówi Adam Popis, tata Oliwiera.

Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji - dla osób w każdym wieku:

Nie zabrakło też znanych i lubianych osób.

- Gwiazdą wieczoru jest Tomasz Dolski, który wygrał konkurs "Must be the music", poza tym Michał Fabiszewski, a także magik Just Edi Show - wylicza ks. Tomasz Gaik, proboszcz parafii św. Maksymiliana Kolbego w Janikowie.

Dużą popularnością cieszyło się malowanie twarzy. Dzieci mogły wybrać wzór ze specjalnie przygotowanego katalogu:

W pomoc Oliwierowi włączyli się także rekonstruktorzy, którzy przygotowali stanowisko w klimacie II wojny światowej.

- Staramy się brać udział w festynach na rzecz potrzebujących. Dzisiaj nawiązujemy do II wojny światowej - tłumaczy Tomasz Pakuła z Kozienickiego Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych.

Przy dobrej zabawie można było również dobrze zjeść. Zadbał o to Michał Fabiszewski.

Odbyła się również licytacja. Wśród przedmiotów, które poszły "pod młotek" była m.in. koszulka Krzysztofa Piątka z autografem.