REGION
Odliczanie do likwidacji szpitala w Kozienicach rozpoczęte?
Czy szpitalowi w Kozienicach grozi likwidacja, a radzie powiatu rozwiązanie? Taką groźbę przedstawił dziś zespół ds. reagowania i opracowania działań naprawczych w kozienickim szpitalu, jeżeli starosta nie pokryje kilkumilionowej straty placówki za ten rok.
W poniedziałek 8 lipca odbyła się sesja nadzwyczajna rady powiatu kozienickiego. Temat obrad dotyczył przesunięć w budżecie powiatu. Jednak pod koniec sesji radny Zbigniew Sitkowski, przewodniczący zespołu ds. reagowania i opracowania działań naprawczych w kozienickim szpitalu działającego przy radzie powiatu, przedstawił protokół z posiedzenia zespołu. Jak usłyszeliśmy, ustawa o działalności leczniczej nakłada na starostę obowiązek pokrycia straty szpitala w sytuacji, kiedy nie będzie to możliwe przez szpital. W przeciwnym razie oprócz likwidacji szpitala nad radą powiatu wisieć będzie groźba rozwiązania. Według radnego Sitkowskiego czas na podjęcie stosownych działań mogących temu zapobiec to 247 dni. Z taką tabliczką informacyjną radny przyszedł na sesję. – Uważam, że zareagowanie w tym momencie jest ważniejsze, niż gdybyśmy zareagowali pięć minut przed tą datą kiedy będzie trudno cokolwiek uratować – mówił Zbigniew Sitkowski:
Do komunikatu wystosowanego przez zespół reagowania odniósł się Roman Wysocki, dyrektor szpitala w Kozienicach. – Zwrot zadłużenia za bieżący rok na pewno ułatwiłby naszą sytuację, ale jako dyrekcja szpitala sami podejmujemy program oszczędnościowy, który napawa nas nadzieją, że możemy wyjść z trudnej sytuacji – mówił Roman Wysocki. – Wielu pracowników nie akceptuje programu oszczędnościowego, ale myślę, że z czasem pokonamy ten opór i wszyscy włączą się do ratowania szpitala – dodał:
W skład grupy reagowania wchodzą radni: Zbigniew Sitkowski, Emanuel Zawodnik, Jerzy Śmiech, Stanisław Orzechowski i Tomasz Trela, który jako jedyny był odmiennego zdania.