Przysucha
Papryka bogactwem południowego Mazowsza
Kolejna edycja Dnia Papryki odbyła się w Potworowie w powiecie przysuskim.
Łosoś w kremowym sosie z papryką i szpinakiem, czy popularne leczo, a nawet dżem. To wszystko można zrobić z dodatkiem papryki, która dzisiaj królowała w Potworowie. Wiele przysmaków przygotował panie ze Stowarzyszenia Supermenki z Potworowa:
Na Dni Papryki przyjechały panie z Przystałowic Małych. Przekonują, że papryka jest niezwykle zdrowym i smacznym przysmakiem:
Irena Myziak z Przystałowic Dużych docenia walory zdrowotne papryki:
Wcześniej mszy świętej w kościele w Potworowie przewodniczył i homilie wygłosił bp Adam Odzimek:
Dzień Papryki to święto plonów i odpoczynku po ciężkiej pracy - mówił wójt gminy Potworów Marek Klimek. Gospodarz nawiązał również do słów św. Jana Pawła II o ciężkiej pracy polskiego rolnika. Dziękował też za wielki trud:
Starosta przysuski Marian Niemirski dziękował za ciężka pracę i piękne jej owoce. - Nasza papryka od ponad 30 lat stała się symbolem naszego powiatowego rolnictwa. To wy zbudowaliście ten symbol, który powstał dzięki waszej uczciwej i ciężkiej pracy - powiedział starosta Niemirski:
Do Potworowa przyjechał też minister Marek Suski, szef gabinetu politycznego premiera. Polityk Prawa i Sprawiedliwości mówił jest pełen podziwu i uznania dla ciężkiej pracy:
W Dniu Papryki wzięli udział niemal wszyscy parlamentarzyści regionu radomskiego: Wojciech Skurkiewicz, Anna Kwiecień, Andrzej Kosztowniak, Dariusz Bąk, Anna Maria Białkowska, Leszek Ruszczyk i Mirosław Maliszewski.
Południe Mazowsza największym zagłębiem paprykowym w Europie Środkowo–Wschodniej. Pierwsze uprawy papryki w Polsce rozpoczął Antoni Kwietniewski ponad 30 lat temu na terenie gminy Przytyk. Od tego czasu wiele zmieniło się zarówno pod względem różnorodności gatunków produkowanych papryk, a także pod względem areału, który zajmuje produkcja papryki. Szacuje się, że obecnie z regionu obejmującego m.in. gminy Przytyk, Potworów, Klwów, Radzanów, Stara Błotnica, Rusinów i Wyśmierzyce pochodzi ok. 90% krajowej produkcji tego warzywa. Tereny te, nazwane „zagłębiem paprykowym” charakteryzuje wyjątkowy mikroklimat, idealny dla uprawy warzyw ciepłolubnych. Wyróżniają go wyższe, w stosunku do sąsiednich obszarów, temperatury. Dzięki temu w regionie radomskim rocznie zbiera się ponad 100 tys. ton papryki, która uprawiana jest w około 3500 gospodarstwach.