REGION
Szarża po alkoholu
Nietrzeźwy mieszkaniec Warszawy piratował pod Zwoleniem. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
Drogówka zwróciła uwagę na szarżującego kierowcę opla w Strykowicach Górnych koło Zwolenia. Pomiar prędkości dał wynik 128 km/h, a był to teren zabudowany. Policjanci musieli ruszyć w pościg, bo kierowca zamiast się zatrzymać, jeszcze przyśpieszył. Po kilkunastu kilometrach kierowca został zatrzymany.
- Okazało się, że 69–letni mieszkaniec Warszawy był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało 0,7 promila alkoholu w organizmie. Policjanci udaremnili kierującemu dalszą jazdę, a jego samochód został odholowany na policyjny parking, a on sam zatrzymany za popełnione przestępstwa - informuje asp. Krzysztof Gregorczyk, rzecznik zwoleńskiej policji.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz przekroczenie prędkości mężczyźnie grozi wysoka kara grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat lub kara pozbawienia wolności do 5 lat.