Mural powstał na bloku przy ulicy Skłodowskiej w Kozienicach. Tam miała miejsce pierwsza część uroczystości związanych z jego powstaniem. Jak powiedział burmistrz Kozienic Piotr Kozłowski, gmina Kozienice uchodzi za zamożną i wygodną do życia, co w dużym stopniu wynika z decyzji o powstaniu w tym miejscu elektrowni. - Wierzę że ten mural wzbudzi sympatię mieszkańców i będzie edukował o historii Kozienic i ludziach z nią związanych – mówił burmistrz:

Jak się okazuje, oczekiwania burmistrz spełniły się, ponieważ mieszkańcy pozytywnie ocenili powstanie murala:

Z kolei Antoni Józwowicz, prezes Enei Wytwarzanie, do której należy elektrownia podkreślił, że mural jest połączeniem historii z teraźniejszością. - Ten mural pokazuje, że Kozienice i elektrownia stanowią integralną całość – powiedział Antoni Józwowicz:

Na muralu rzeczywiście odnajdziemy kozienicki pałac obok najnowszego bloku energetycznego elektrowni B11 wraz z monumentalną chłodnią kominową. Na muralu uwiecznione zostały również postacie Józefa Zielińskiego – pierwszego, historycznego budowniczego elektrowni oraz Adama Białego - pierwszego dyrektora „Elektrowni Kozienice”.

- Odsłonięciu muralu towarzyszyło moje wielkie wzruszenie i zadowolenie - mówił obecny na wydarzeniu Adam Biały. - Mural wybrali mieszkańcy. Jest to dla mnie niezwykłe, że już trzecie pokolenie Elektrowni Kozienice o mnie pamięta – dodał:

W czwartek Adam Biały został uhonorowany medalem pamiątkowym z okazji 470-lecia nadania praw miejskich Kozienicom.

Józef Zieliński był budowniczym polskiej energetyki w okresie PRL. Kierował budowami elektrowni m.in. „Pątnów”, „Kozienice”, „Połaniec”. Zmarł 8 maja 1982 roku. W Kozienicach obecni byli jego córka Barbara Bosowska i zięć Marian Bosowski. - Józef Zieliński był osobą wyprzedzającą swoją epokę. Był znakomitym menadżerem i wizjonerem – wspominał swojego teścia Marian Bosowski:

Po przecięciu wstęgi zebrani przenieśli się do Centrum Kulturalno-Artystycznego, gdzie Sebastian Piątkowski wygłosił wykład o początkach kozienickiej elektrowni. - W Świerżach Górnych niedaleko Kozienic, w których powstała elektrownia mieliśmy sytuację, którą można chyba porównać tylko do Gdyni. Wszyscy wiedzieli, że ta inwestycji zmieni na dziesięciolecia cały kraj - mówił Sebastian Piątkowski:

Zebrani mogli obejrzeć również filmy Polskiej Kroniki Filmowej dokumentujące budowę elektrowni, a także materiały przedstawiające powstanie bloku B11 i murala.

Projekt realizuje gmina Kozienice we współpracy z Eneą Wytwarzanie. W ramach projektu powstanie także drugi mural upamiętniający 470-lecie nadania praw miejskich Kozienicom. Umiejscowiony zostanie przy wjeździe do miasta od strony Radomia. Burmistrz Kozłowski zapowiedział, że prace nad nim mogą rozpocząć się w najbliższy poniedziałek.