REGION
W środę komfortowo ekspresówką
Dokładnie jutro o godz. 14 ma być puszczony ruch obwodnicą Skarżyska-Kamiennej. Kierowcy będą mieli do dyspozycji 200 km od granicy Małopolski i Świętokrzyskiego w kierunku Warszawy. Będzie można szybciej i bezpieczniej pokonać trasę ze stolicy na południe Polski.
Nowy odcinek od granicy woj. mazowieckiego/świętokrzyskiego do Skarżyska Kamiennej mierzy 8 km. To dwie jezdnie po dwa pasy ruchu z rezerwą pod trzeci pas. Wybudowane zostały dwa węzły - Skarżysko-Kamienna Północ i Skarżysko-Kamienna Zachód. W ramach inwestycji powstały 2 mosty, 6 wiaduktów drogowych, 7 przejść dla zwierząt.
Koszt projektu i budowy to niemal 345 mln zł. Unijne dofinansowanie wyniosła prawie 157 mln zl. Realizacja umwoy trwała ponad 2 lata. Inwestycja miała zostać planowo ukończona w maju przyszłego roku. Wykonawca - Budimex S.A. od początku tego roku deklarował wcześniejsze udostępnienie trasy kierowcom. Tak też się stanie. Pozostaną jeszcze prace w obrębie węzła Skarżysko-Kamienna Północ i dróg dojazdowych.
- Po przełożeniu ruchu mieszkańcy Skarżyska i przyległych miejscowości wjadą na drogę ekspresową na nowym węźle Skarżysko-Kamienna Zachód. Pozostanie możliwość skomunikowania poprzez istniejący węzeł Skarżysko-Kamienna, który zmieni nazwę na Skarżysko-Kamienna Południe. Możliwe będzie także połączenie z węzłem Szydłowiec Południe drogami dojazdowymi. Skierowanie ruchu na ciąg główny S7 i odciążenie dawnej drogi nr 7 od ruchu tranzytowego pozwoli na wykonanie prac w obrębie aktualnie nieczynnego obecnie węzła Skarżysko-Kamienna Północ, który zgodnie z zapisami kontraktu będzie udostępniony w maju 2020 - mówi Małgorzata Pawelec-Buras z kieleckiego oddziału GDDKiA.
GDDKiA informuje o możliwych krótkotrwałych zatrzymaniach ruchu przed przekierowaniem go na nowe jezdnie drogi ekspresowej. Należy zwracać uwagę na sygnały policjantów oraz drogowców.
fot. GDDKiA Kielce