Spowolnienie gospodarcze, które się rozpoczęło przełoży się na pewno na dochody samorządów, mówił w Bilansie Dnia burmistrz Drzewicy Janusz Reszelwski. Przyznał, że samorządy będą oczekiwały wsparcia finansowego ze strony rządu, bo sytuacja związana z koronawirusem na pewno przełoży się na ich dochody. – Bo przedsiębiorcy, którzy z uwagi na panującą sytuację, zmuszeni zostali ograniczyć swoja działalność, nie będą w stanie płacić do samorządów podatków od nieruchomości. A my chcąc ich wspomóc będziemy starali się umarzać im te daniny. Jak również mamy obawy, że spadną udziały samorządów, udziały w podatku od osób fizycznych i prawnych, które mamy z budżetu państwa – mówił Janusz Reszelewski.

Burmistrz Drzewicy mówił również, jak funkcjonują mieszkańcy gminy w czasie zagrożenia koronawirusem. Podziękował drzewiczanom, że stosują się do obowiązujących zakazów i obostrzeń. Mówił również o pomocy kierowanej do seniorów.

Janusz Reszelewski poinformował o decyzji kuratora oświaty, która pozwala samorządowi na zamknięcie dwóch filialnych szkół w Jelni i Krzczonowie. – Rok temu nie było opinii pozytywnej pana kuratora, na dzisiaj, po podjęciu kolejnej uchwały, mamy opinię pozytywną, czyli od września dwie szkoły filialne w Jelni i Krzczonowie już nie będą funkcjonowały – mówił burmistrz Drzewicy. Jak wyjaśnił, w szkołach uczy się po dziewięcioro dzieci. Podkreślił również, że rodzice uczniów już wcześniej wyrazili swoją wolę (w złożonych deklaracjach) przeniesienia dzieci do szkoły w Brzustowcu.

Janusz Reszelewski poinformował również, że w przyszłym roku w Drzewicy rozpocznie funkcjonowanie żłobek. Będzie się on mieścił w budynku przedszkola samorządowego. Opiekę znajdzie tu około 20 dzieci w wieku do 3 lat.