Mazowsze
Marszałek chce zawieszenia "janosikowego"
Pandemia koronawirusa spowodowała spowolnienie na rynku gospodarczym w Polsce - z mniejszymi wpływami borykaja się także samorządy. Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik wystąpi do Ministerstwa Finansów o zawieszenie "janosikowego".
Pandemia koronawirusa, oprócz zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców, ma też negatywny wpływ na gospodarkę. Wiele firm i przedsiębiorstw musiało przerwać produkcję, wiele zostało czasowo zamkniętych. To spowodowało, że wpływy z podatków zaczęły gwałtownie spadać. Odczuły to także samorządy, które mają udziały w podatku CIT i PIT, jako z fundamentów miejskich budżetów.
Mazowsze ma jeszcze jeden problem, z którym musi się zmierzyć - janosikowym, czyli opłatą solidarnościową przekazywaną na rzecz statystycznie uboższych samorządów. - Niestety, dochody wszystkich jednostek samorządu terytorialnego, również miasta stołecznego Warszawy, jak też województwa mazowieckiego spadają, a to my jesteśmy wielkimi płatnikami "janosikowego". Popieramy wniosek stołecznych radnych. Sami też wystąpimy do ministra finansów o zaniechanie tego podatku, bo teraz po prostu dochody będą niewystarczające. Albo będziemy realizowali nasze inwestycje i nasze działania, albo będziemy płacić "janosikowe" - mówi marszałek:
Marszałek Adam Struzik popiera zwolnienie samorządów z tego podatku przez trzy miesiące. - Już pierwszy kwartał pokazał, że niestety mamy obniżenie przychodu o około 100 milionów złotych. Ten uszczerbek głównie wynika z podatku dochodowego od osób prawnych. W tym momencie mówimy o wariancie optymistycznym, że to będzie około 25% mniej, czyli ubytek z podatków wynosiłby około 500 milionów złotych - dodaje.