W dobie masowego wymierania owadów zapylających rośliny tereny wokół Elektrowni Kozienice należącej do Enei Wytwarzanie, zdają się być ostoją dzikiej przyrody. - Owady przyciągają rośliny miododajne, których wokół zakładu nie brakuje – mówi Mówi Jacek Tabor z Mazowiecko-Świętokrzyskiego Towarzystwa Ornitologicznego:

Owady w całym kraju giną z głodu. - Paradoksalnie to właśnie na terenie przemysłowym odkryliśmy wielkie bogactwo roślin pokarmowych – wyjaśnia Jacek Tabor:

Dodatkowo Elektrownia stanowi parasol ochronny dla wielu gatunków:

Jacek Tabor razem z Fundacją Enea postanowili rozpowszechnić tę wiedzę wśród pracowników, dlatego ruszyli z akcją promocyjną:

Tereny wokół Elektrowni Kozienice są przyjazne roślinom i zapylającym je owadom. Jednak te tereny upodobały sobie zwierzęta, które w pierwszej chwili mogą budzić w nas strach. Mowa o wilkach:

Jak podkreśla Jacek Tabor, nie taki wilk straszny jak go malują, a wręcz przeciwnie, jest to gatunek pożyteczny:

Przyrodnik uspokaja, że we współczesnej historii nie odnotowano ataku wilków na ludzi. Ile wilków mieszka zatem w okolicy Elektrowni:

Enea Wytwarzanie zapewnia bezpieczeństwo energetyczne ludziom, ale jak się okazuje, zupełnie nieoczekiwanie, chroni i stwarza warunki do życia dzikiej przyrodzie.