REGION
Jechał z naczepą bez czeterch kół i hamulców
Brakujące cztery koła, niedziałające hamulce i uszkodzone zawieszenie - taki stan techniczny miała naczepa, którą wycofała z ruchu mazowiecka inspekcja transportu drogowego.
Pojazd został zatrzymany na trasie S7 w Zaborowie koło Grójca. Okazało się, że jego stan techniczny nie pozwala na dalszą jazdę.
- Naczepa poruszała się tylko na dwóch kołach ostatniej osi, a pozostałe cztery były zdemontowane. Osie, na których nie było kół, podwieszono do ramy pojazdu pasami służącymi do mocowania ładunku. Opony na trzeciej osi naczepy były kompletnie zniszczone – na lewej widać było druty, a w prawej były głębokie pęknięcia. Poduszka przy lewym kole na trzeciej osi była również uszkodzona i zablokowana. Przy lewym i prawym kole na pierwszej, podwieszonej pasami osi naczepy nie było klocków hamulcowych - relacjonuje mazowiecka inspekcja transportu drogowego.
W czasie dalszej kontroli wykryto także awarię układu hamulcowego oraz, że kierowca nie wpisał rozpoczęcia przejazdu w tachografie.
Okazało się, że kierowca niedługo wcześniej kupił naczepę. Inspekcja zatrzymała dowód rejestracyjny i wydała zakaz dalszej jazdy. Kierowca został ukarany mandatem.