Kozienice
Armia Kazika walczy o życie chłopca
Rośnie liczba osób zaangażowanych w walkę o życie trzyletniego Kazika z Kozienic, u którego zdiagnozowano nieoperacyjny nowotwór mózgu. Cel to zebranie pieniędzy na kosztowną terapię za granicą, która jest jedyną szansą dla chorego chłopca.
Pod koniec zeszłego roku u trzyletniego Kazika z Kozienic zdiagnozowano nieoperacyjnego raka mózgu. Lekarze dają chłopcu do pół roku życia. Rodzice jednak nie złożyli broni i rozpoczęli zbiórkę na eksperymentalną terapię w Szwajcarii, która może być jedynym ratunkiem dla ich syna. W ekspresowym tempie zebrano ponad 450 tysięcy złotych. Jednak pieniądze wciąż napływają, a Armia Kazika powiększa się – armia wolontariuszy, którzy razem z rodzicami Kazika walczą o życie dziecka. Jak przyznaje jeden z wolontariuszy Emil Madejski, odzew lokalnej społeczności przerósł jego najśmielsze oczekiwania:
Kozieniczanie odznaczyli się wielką pomysłowością w pomaganiu:
Dużym zainteresowaniem cieszą się również licytacje dla Kazika organizowane na Facebooku. Dzisiaj trafiła tam koszulka z podpisami reprezentacji Polski w piłce nożnej przekazana przez burmistrza Kozienic Piotra Kozłowskiego:
Ponadto losami chłopca zainteresowało się kilkanaście tysięcy osób z całej Polski, którzy polecali najlepszych specjalistów będących w stanie pomóc Kazikowi. Mówi Katarzyna Adamczyk-Wit z Armii Kazika:
W tym momencie nikt do końca nie wie ile będzie kosztowała cała terapia, dlatego rodzice szukają wsparcia u fundacji SiePomaga.pl:
Zbiórkę na stronie SiePomaga.pl znajdziecie TUTAJ, natomiast licytacje „Razem dla Kazika, by wygrać życie” - TUTAJ.