REGION
Dziś padł kolejny rekord zużycia prądu w Polsce
Ostatni odnotowano trochę ponad miesiąc temu, a dziś padł kolejny. Według danych Polskich Sieci Energetycznych dzisiaj chwilowe zapotrzebowanie na prąd w Polsce przekroczyło 27 tys. megawatów i było najwyższe w historii.
Zawsze zimą obserwujemy wyższe zapotrzebowanie na energię elektryczną. W tym roku na ten efekt dodatkowo nałożyła się nauka zdalna z wykorzystaniem komputerów. Między innymi z tego powodu 10 grudnia 2020 roku dokładnie o godz. 13:13 zapotrzebowanie na moc elektryczną w całym kraju wyniosło 26 839 MW i było najwyższe w historii Polski. Dzisiaj do tego wszystkiego doszedł jeszcze duży mróz. - Dzisiaj na pewno przekroczyliśmy poziom 27 tysięcy megawatów chwilowego zapotrzebowania na moc w systemie, a spodziewamy się, że ten poziom może być jeszcze wyższy w godzinach wieczornych - powiedziała Beata Jarosz-Dziekanowska, rzecznik Polskich Sieci Energetycznych:
Rekord z roku 2019 również padł w styczniu, ale energii zużywamy coraz więcej także latem:
Jednak jak zapewnia Beata Jarosz-Dziekanowska, blackout nam nie grozi:
Niestety w przypadku Polski, gdzie energetyka oparta jest przede wszystkim na węglu kamiennym, większa produkcja prądu oznacza większą emisję CO2. Dodatkowo większe porcje węgla muszą spalać miejskie kotłownie. W przypadku tej w Kozienicach jest to jedna dodatkowa tona węgla na dobę przy spadku temperatury o jeden stopień. W mroźne dni potęguję się też efekt smogu pochodzącego z niskiej emisji. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że mróz jaki dzisiaj odczuwamy był jednodniowym incydentem, a prognozy pogody zapowiadają duże ocieplenie już od jutra.