REGION
Wraz z wiosną płoną trawy i nieużytki rolne
To już jest szaleństwo! Radomscy strażacy jeżdżą od jednego pożaru traw do drugiego. W ciagu dnia ochotnicy wyjeżdżają do ponad 20 takich akcji!
Pierwszy tak ciepły weekend tej wiosny i od razu podpalacze ruszyli do akcji. Strażacy z Radomia i powiatu wyjeżdżali do gaszenia łąk i nieużytków a przecież w tym czasie mogą być potrzebni, gdzie indziej!
Nie pomagają apele, kary - od lat wczesna wiosna oznacza dziesiątki, czy setki pożarów łąk, nieużytków i zajmujących się od nich lasów. Nie inaczej zaczęła się tegoroczna wiosna. Podpalacze podkładają ogień już od wielu dni. Ale sobota to już było szaleństwo. Radomscy strażacy byli wzywani do takich zdarzeń ponad 20 razy. Paliły się nieużytki w Radomiu i okolicznych miejscowościach. Najwięcej pożarów było jednak w gminach Kowala i Jedlińsk. Do akcji jeżdżą ratownicy z radomskich Jednostek Ratowniczo - Gaśniczych Państwowej Straży Pożarnej i druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych.
Bardzo trudna sytuacja jest też w powiecie szydłowieckim. Tam w sobotę było 14 pożarów nieużytków. Największy wybuch w Ciechostowicach w gminie Szydłowiec. Tam spaliło sie około 2,5 hektara traw i poszycie w lesie. W akcji uczestniczyło sześć strażackich jednostek.