REGION
Warto jeść warzywa - szczególnie polskie
Korzystny wpływ na wzrok, cerę, układ nerwowy, czy trawienny. Latem warto jeść warzywa i przygotować przetwory na chłodniejsze dni.
Lato to odpowiedni czas, żeby uzupełnić witaminy w swoim organizmie. W sklepach, na targach, czy przy gospodarstwach rolnych można kupić różnego rodzaju warzywa.
Szczególnie warto kupować polskie, bo to nie tylko wspieranie lokalnych rolników, ale także skrócenie do minimum drogi między polem uprawnym i stołem. Oznacza to, że zawierają one w sobie mniej substancji konserwujących.
- To są najlepsze warzywa. Są dostępne, zdrowie, mają dużo wartości odżywczych, więc warto je jeść. Zwróćmy uwagę na warzywa liściaste - te o ciemnych liściach. Tam na pewno będzie kwas foliowy, który będzie wspierał układ nerwowy. Zielone warzywa są też źródłem witaminy K, która ma związek z krzepliwością krwi. Warzywa czerwone, na przykład papryka, pomidory, dynie, czy marchew są źródłem beta-karotenu, czyli prowitaminy A - na wzrok i cerę - mówi dietetyk dr Justyna Bylinowska.
Przyjmuje się, że podczas posiłku połowę talerza powinny zajmować warzywa.
Okres letni to też okazja do zrobienia przetworów na zimę.
- Teraz jest doskonała pora, żeby zrobić przetwory, bo jest pełnia sezonu na wszelkie gatunki warzyw dostępnych w Polsce. Korzystajmy z tego - mroźmy, suszmy, róbmy marynaty, żeby mieć z czego korzystać zimą - dodaje Justyna Bylinowska.
Do jedzenia polskich warzyw zachęcają także koła gospodyń wiejskich.
- To są świeże owoce i warzywa. Ogórek prosto z krzaka smakuje inaczej. Droga z naszych upraw jest dużo krótsza. U nas używamy też zdecydowanie mniej chemii. Co polskie, to dobre - mówi Aneta Woźniak z Potworowa.
- Czas, który nasze warzywa pokonują między zerwaniem i półką sklepową jest dużo krótszy od tych sprowadzanych z zagranicy. 100% z nich jest uprawianych w ziemi, a nie na wełnie mineralnej - dodaje Ewelina Szymczak.
W promocję polskich warzyw i owoców angażuje się wiele stowarzyszeń. Paweł Myziak, wiceprezes Zrzeszenia Producentów Papryki RP liczy, że będą one konkurencyjne na półkach sklepowych.
- Stawiamy sobie za cel, żeby polskie warzywa były rozpoznawalne na rynku, eksponowane w odpowiedni sposób i żeby były dostępne w każdym sklepie w Polsce. To jest wszystko nasze. To 30 lat tradycji warzyw ciepłolubnych. Jesteśmy liderem europejskim. Musimy bronić polskiego rynku. Staramy się, zęby konsument sięgał po nasz polski produkt - tłumaczy Paweł Myziak.
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, żeby codziennie jeść co najmniej 400 g warzyw i owoców.