Pamiątkowy dąb posadzony został w okolicach opoczyńskiego domu kultury obok już rosnących tu dębów symbolizujących współpracę Opoczna z innymi partnerskimi miastami: czeskim Opočnem i słowacką Bytčą. Burmistrz Jarocina Adam Pawlicki zwracał uwagę, że posadzony dąb symbolizuje współpracę partnerskich miast. Podkreślił, że zazwyczaj polskie miasta decydują się na współpracę z partnerami spoza granic kraju. W przypadku Jarocina i Opoczna jest inaczej. Miasta połączyła historia. W czasie wojny do Opoczna i okolicznych miejscowości wysiedleni zostali jarocinianie, którym trudny czas okupacji pomogli przeżyć właśnie opocznianie. – To daje nam podstawy do tego, żeby kontynuować tą przyjaźń i partnerstwo, które zaczęło się w tych najtrudniejszych chwilach historii Polski – mówił Adam Pawlicki.

Wspólnie z burmistrzem Jarocina dąb pamięci wsadził burmistrz Opoczna Dariusz Kosno. Zwrócił on uwagę, że obydwa miasta połączyła historia, ale łączy również realizacja programów z funduszy norweskich. Sięgnęły po nie zarówno Opoczno, jak i Jarocin.

Podczas wsadzenia pamiątkowego drzewa Jacek Kranz przypomniał historię swojego dziadka dr. Leona Idaszewskiego, który w grudniu 1939 roku wywieziony został z Jarocina do Opoczna. Jego losy opisane zostały w wydanej w 2018 roku publikacji „Wspomnienia wygnańca i więźnia z Jarocina”.

Wsadzenie dębu pamięci odbyło się podczas Festiwalu Płytki Ceramicznej. W czasie jego trwania Opoczno odwiedziła właśnie delegacja z partnerskiego Jarocina z burmistrzem Adamem Pawlickim na czele. Podkreślił on, że organizacja takiej imprezy służy kultywowaniu tradycji ceramicznej regionu opoczyńskiego.