Szydłowiec
Parafia i ludzie dobrej woli pomagają ofiarom wybuchu butli w Sadku. Pomóż i Ty!
Coraz więcej osób chce pomóc rodzinie, która ucierpiała w wyniku wybuchu butli z gazem w Sadku koło Szydłowca. Poszkodowane zostały cztery osoby. Rozległe poparzenia ma także dwoje dzieci. Do akcji włączyła się m.in. parafia Matki Bożej Bolesnej w Sadku.
Amelka i Marcel ze Skarżyska - Kamiennej pojechali odwiedzić dziadków mieszkających w Sadku koło Szydłowca. Babcia miała upiec ciasto, miał być szczęśliwy czas spędzony razem. Ułamek sekundy wystarczył, aby wnuki i dziadkowie musieli teraz walczyć o życie....
Proboszcz parafii w Sadku ks. kan. Zenon Ociesa poinformował Radio Plus Radom, że w najbliższą niedzielę, 6 lutego odbędzie się zbiórka do puszek.
- Modliliśmy się podczas każdej mszy w intencji poszkodowanych w wyniku wybuchu butli. Teraz przy udziale sołtysa, strażaków i rady sołeckiej odbędzie się zbiórka do puszek. Pieniądze będą zbierane w domach naszych wiernych. Dołączamy się do modlitwy i ofiary, aby wspomóc poszkodowanych – powiedział ks. Zenon Ociesa.
Sołtysem wsi Sadek jest Dominik Czarnecki.
- Już wszystko mamy przygotowane. Dochód ze zbiórki zostanie przeznaczony na leczenie poszkodowanych. Ruszamy o godzinie 14.00. Taka jest potrzeba serca. Chcemy wszyscy pomóc – powiedział sołtys Czarnecki.
Wsparcie dla poszkodowanej rodziny prowadzi Lidia Ziółkowska. - Ta sytuacja rozdarła nasze serca. Trzeba pomóc tym ludziom, dlatego będziemy zbierać środki finansowe – deklaruje Lidia Ziółkowska.
Córce w szpitalu towarzyszy jej ojciec Mateusz Sokólski. - Dziękuję wszystkim za okazywane wsparcie. Córka została przeniesiona z Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej na chirurgię – powiedział Mateusz Sokólski. Jego syn przebywa w szpitalu w Radomiu. Rodzice Mateusza, którzy opiekowali się dziećmi w chwili wybuchu przebywają w szpitalu w Radomiu i Lublinie.
Do zdarzenia doszło 20 stycznia. W wyniku wybuchu butli z gazem w domu jednorodzinnym w Sadku w powiecie szydłowieckim poszkodowane zostały cztery osoby. Rozległe poparzenia ma także dwoje dzieci. Dom, w którym doszło do zdarzenia nie nadaje się do zamieszania. Uszkodzona została konstrukcja budynku. Obecnie grozi zawaleniem. Prowadzone są dwie zbiórki internetowe. W sumie dotychczas zebrano prawie 90 tys. złotych.
Każdy z nas może wesprzeć materialnie poszkodowaną rodzinę. Link do zbiórki tutaj: Amelka i Marcel Sokólscy - zbiórka charytatywna | Siepomaga.pl