REGION
Każda iskra może wywołać pożar lasu
Zagrożenie pożarowe w lasach na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu waha się od średniego do dużego. Pożar może wywołać nawet najmniejsza iskra.
Wiosną co chwilę informujemy o kolejnych pożarach traw czy lasów. W połowie marca rozpoczęła się akcja przeciwpożarowa na terenie lasów państwowych.
- Na terenie Nadleśnictwa Radom są trzy wieże. One od 9 rano obserwują tereny leśne. Jeśli pojawi się dym, to zgłoszenie trafia do nadleśnictwa. Nadleśnictwo wysyła wtedy leśniczego i jeżeli coś się dzieje, to powiadamiane są odpowiednie służby - mówi Hubert Ogar z Nadleśnictwa Radom.
W zeszłym tygodniu doszło do dwóch pożarów na terenie Nadleśnictwa Marcule.
- W lasach jest bardzo sucho. Temperatura wysoka i wszystko podsuszone po porannych przymrozkach. W dodatku jeszcze nie rozwinęły się nowe rośliny. To naprawdę trudny okres dla leśników. Materiału łatwopalnego jest bardzo dużo - mówi Radosław Koniarz z Nadleśnictwa Marcule.
W poniedziałek doszło do dużego pożaru w gminie Brody w powiecie starachowickim. W tym przypadku płonęły głównie nieużytki, ale ze względu na bezpośrednie zagrożenie dla okolicznych lasów w akcję gaśniczą włączyli się także leśnicy.
- Po dojeździe okazało się, że pożar bardzo szybko rozprzestrzenia się ze względu na intensywne podmuchy wiatru. W punkcie kulminacyjnych w działaniach brało udział 35 zastępów jednostek ochrony przeciwpożarowej. To łącznie około 150 strażaków - mówi st. kpt. Marcin Bajur ze świętokrzyskiej straży pożarnej.
Niestety, większość pożarów lasów jest efektem działalności człowieka. Często wynika ona z nieostrożności.
- Większość pożarów lasów powodują ludzie. Wybierają się na leśną wyprawę musimy pamiętać o kilku prostych zasadach. W odległości 100 metrów od granicy lasu nie wolno używać otwartego ognia. Ognisko i grill możemy rozpalać tylko w miejscach wyznaczonych. Biwakować można tylko w miejscach przeznaczonych do tego. Samochody i inne pojazdy silnikowe należy pozostawić w miejscu postoju pojazdów - mówi Dorota Święcka z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu.
Zagrożenie pożarowe na terenie poszczególnych nadleśnictw jest raportowane dwa razy dziennie - o 9:00 i 13:00. Obecnie w naszym regionie jest ono średnie.
Synoptycy zapowiadają, że w najbliższych dniach pojawią się opady deszczu i śniegu, co może tymczasowo poprawić sytuację.