RADOM
W Radomiu coraz częściej spotykamy dzikie zwierzęta
Jeże, lisy, dziki, łosie, wiele gatunków ptaków. Coraz częściej na radomskich ulicach możemy spotkać dzikie zwierzęta. Miasto staje się dla nich całkiem przyjaznym środowiskiem. Właśnie w mieście zwierzęta znajdują dla siebie schronienie i pokarm.
Problemem nie jest dla mieszkańców Radomia jeż, lis czy przeróżne gatunki ptaków, które budują gniazda w elewacjach budynków. Problemem może już jednak być jeleń, łoś czy cała rodzina dzików, zwłaszcza locha z młodymi. Zwłaszcza jesienią dziki w poszukiwaniu pożywienia odwiedzają różne dzielnice także w Radomiu. Mieszkańcy sygnalizują ich obecność na Borkach, Wośnikach, Halinowie czy Wacynie. Jak się zachować kiedy staniemy oko w oko z rodziną dzików? Podpowie Specjalista Służby Leśnej Hubert Ogar z Nadleśnictwa Radom:
W przypadku, gdy napotkamy spłoszone i zdezorientowane, chore, ranne lub martwe dzikie zwierzę należy kontaktować się ze Strażą Miejską - Ekopatrol.