Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Cecylia, dziewica i męczennica
Dziś jest: Piątek, 22 listopada 2024
×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 240.

REGION

Na co pójdą pieniądze PFRONu w świętokrzyskim?

czwartek, 28 kwietnia 2022 10:02 / Autor:
Na co pójdą pieniądze PFRONu w świętokrzyskim?
Źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego

Wczoraj (27 kwietnia) odbyło się posiedzenie zarządu województwa świętokrzyskiego. Samorządowcy podjęli uchwałę w sprawie podziału pieniędzy z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Samorząd Województwa Świętokrzyskiego miał do rozdysponowania w tym roku prawie 11.5 mln złotych. 8,6 mln trafi do Zakładów Aktywności Zawodowej. Ponad 2,8 mln zł zostało przyznane na roboty budowlane w obiektach służących rehabilitacji. Pozostałe 100 tys. zł przeznaczone będzie na wsparcie zadań z zakresu rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych.

– W naszym województwie jest 7 takich zakładów, których głównym celem działania jest rehabilitacja lecznicza, społeczna i zawodowa. Pozwalają one osobom z niepełnosprawnościami uzyskać nowe umiejętności i podniesienie swoich kwalifikacji zawodowych. Udzielone dofinansowanie zapewni bieżące funkcjonowanie ZAZ–ów oraz umożliwi zwiększenie zatrudnienia osób z niepełnosprawnościami w bieżącym roku – informuje marszałek Andrzej Bętkowski.

Wicemarszałek Renata Janik informuje, na co zostanie przeznaczonych 2,8 mln złotych w ramach robót budowlanych.

- Jest to kwota wyższa o blisko 1 mln zł więcej niż w roku ubiegłym. Wsparcie otrzyma 11 placówek z terenu województwa świętokrzyskiego. Środki umożliwią wykonanie robót pozwalających rozszerzenie oferty i zwiększenie dostępności do rehabilitacji oraz podniesienia standardów opieki nad osobami z niepełnosprawnościami w takich placówkach jak np. domy pomocy społecznej, szpitale czy placówki dziennego pobytu – powiedziała Wicemarszałek Renata Janik.