Po pięciu latach przerwy do Opoczna powrócił Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny. Kilkudniową imprezę otworzyła parada ulicami miasta. Wzięły w niej udział zespoły: La rose d'Algérie z Algierii, Kolkheti z Gruzji i Junist z Ukrainy oraz polskie Lipniczanie i opoczyńska Tramblanka. Barwny przemarsz ulicami miasta licznie oglądali mieszkańcy Opoczna. Również koncert inauguracyjny w domu kultury cieszył się dużym zainteresowaniem mieszkańców. – Bardzo się cieszę, że festiwal wrócił do Opoczna. Po pięciu latach przerwy mamy ósmą edycję, za rok na pewno będzie dziewiąta i mam nadzieję, że dotrwamy do dziesiątej – mówi Marta Lewandowska, dyrektor artystyczny festiwalu. Jak wyjaśnia zastępca burmistrza Tomasz Łuczkowski, festiwal wrócił do Opoczna dzięki pozyskanym przez samorząd pieniądzom norweskim. – Gmina Opoczno, jak przypomnę, pozyskała 16 mln zł na różne zadania. Program Rozwój Lokalny właśnie na tym polega, byśmy dbali o tą swoją tożsamość, ale też poznawali świat – wyjaśnia. Ten świat dzięki festiwalowi będą mogli poznawać opocznianie przez kilka najbliższych dni. Jak wyjaśnia Zdzisław Miękus, dyrektor domu kultury i dyrektor organizacyjny imprezy, jeszcze dzisiaj w ramach festiwalu odbędzie się jam session. Z kolei sobota to dzień wielu kultur. Zwieńczeniem festiwalu będą niedzielne imprezy: potańcówka na dechach, parada ulicami miasta oraz koncert galowy. Patronem medialnym Międzynarodowego Festiwalu Folklorystycznego w Opocznie jest Radio Plus Radom.

Posłuchaj naszej relacji z pierwszego dnia Międzynarodowego Festiwalu Folklorystycznego w Opocznie: