REGION
Jesień na drogach - o czym warto pamiętać?
Coraz wcześniej zapadający zmrok, śliska nawierzchnia i ograniczona widoczność - to tylko przykłady utrudnień, z którymi jesienią muszą mierzyć się kierowcy, rowerzyści, czy piesi.
Jesień na drogach to wyzwanie nie tylko dla kierowców, ale też pieszych, czy rowerzystów. Przede wszystkim należy zadbać o odpowiednie oświetlenie, bo pojawiają się mgły i wcześniej zapada zmrok.
- Bardzo często widzimy, że kierowcy nie kontrolują, na jakich światłach porusza się ich pojazd. Bardzo często ufają automatom i przy ograniczonej widoczności jeżdżą na światłach do jazdy dziennej. Naszym obowiązkiem jest sprawdzenie i włączenie odpowiednich świateł - mówi mł. asp. Marcin Sawicki z mazowieckiej policji.
Odpowiednie oświetlenie pojazdu to jedna sprawa. Innym ważnym elementem jest widoczność pieszych i rowerzystów. Warto mieć na sobie elementy odblaskowe.
- Osoba, która ma założony element odblaskowe jest widoczna ze 150 metrów, a taka, która ich nie ma, to z około 30-50 metrów. Jeżeli jedzie szybko, to nie będzie miał czasu, żeby zareagować - mówi podinsp. Stanisław Popiel z drogówki.
Jeżeli chodzi o elementy odblaskowe, to Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Radomiu wspólnie z policją prowadzą liczne akcje profilaktyczne. Głównie skierowane są do najmłodszych uczestników ruchu drogowego.
Przypominamy, że pieszy ma obowiązek korzystania z elementów odblaskowych po zmroku poza terenem zabudowanym. Policja jednak apeluje, by mieć na sobie odblaski także w terenie zabudowanym.
Odpowiednia widoczność to jednak nie wszystko. Kierowcy, motocykliści i rowerzyści powinni dostosować prędkość do warunków jazdy.
- Spadające liście, które zalegają na jezdni i wilgotność, a do tego fakt, że poruszamy się jeszcze na oponach letnich powodują, że czasem przyczepność może być znikoma - tłumaczy Marcin Sawicki.
Kierowcy powinni też pamiętać, że przy wysokiej wilgotności parują szyby. Dobrym sposobem może być włączenie ciepłego nawiewu i uchylenie okna.