W Prokuraturze Rejonowej Radom-Zachód odbyło się przesłuchanie 19-latka, który w nocy z soboty na niedzielę wjechał w pociąg w Jedlni-Letnisku. Mężczyzna usłyszał trzy zarzuty. Dotyczą one kradzieży cudzego samochodu,

- Podejrzany zabrał pojazd od swojego pracodawcy. Drugi z zarzutów to jazda w stanie nietrzeźwości, a trzeci narażenie pasażerów na niebezpieczeństwo utraty życia - mówi Janusz Kaczmarek, prokurator rejonowy.

Wobec 19-latka został ustanowiony dozór policyjny i nałożony zakaz opuszczania kraju.

Przypomnijmy, do zdarzenia w niedzielę około 3:45 w nocy. Kierujący volkswagenem wjechał na przejazd kolejowy na ul. Staroradomskiej w Jedlni-Letnisku i uderzył w przejeżdżający pociąg towarowy. Cztery osoby zostały zabrane do szpitala.