Grupa działa od 7 lat i w swoich szeregach zrzesza 70 członków. - W pierwszym roku było to dwanaście osób, dwa lata temu mieliśmy już ponad stu członków. Obecnie jest nas mniej, bo około 70 osób - mówi Zbigniew Kozłowski, jeden z założycieli "EKIPY Lodowcowej".

- Kiedy po raz pierwszy uczestniczyłem w wydarzeniu "Morsy witają Nowy Rok" to myślałem, że to ludzie nie z tego świata. A kiedy już ktoś pozna ten temat bliżej, zainteresuje się tym, to tak naprawdę blokada pojawia się w głowie - dodaje Zbigniew Kozłowski.

Grupa morsuje najczęściej w zalewie w Koszorowie, który mieści się w powiecie szydłowieckim. Członkowie spotykają się co tydzień, w niedzielę o godz. 15.00. Dodatkowo, "EKIPA Lodowcowa" morsuje również w środy o godz. 20.00 po zajęciach sportowych. - Ważne jest to, że wszystkie działania podejmujemy wspólnie. Razem działamy, wspieramy się. Nikt z nas nie wychodzi "przed szereg" - mówi założyciel. 

Osoby, zaangażowane są w działalność charytatywną - pomagają przy zbiórkach, organizują transporty darów dla ludzi potrzebujących czy przygotowują paczkę dla "Szlachetnej Paczki". Flagową akcją "EKIPY Lodowcowej" jest akcja oddawania krwi, którą grupa organizuje od 4 lat 4 razy w roku. - Udało nam się zebrać już ponad 200 litrów krwi - dodaje Zbigniew Kozłowski. 

Członkowie grupy zaangażowani są również w działalność Rady Rycerzy Kolumba. Prowadzą zbiórki charytatywne, przygotowują szopkę bożonarodzeniową czy grób pański.

Ze Zbigniewiem Kozłowskim, jednym z założycieli "EKIPY Lodowcowej" rozmawiała Klaudia Bzducha: