REGION
Zwłoki w chłodni na jabłka
Nie żyje 29-letni mężczyzna, który wszedł do chłodni po jabłka. Jego ciało znaleziono w pomieszczeniu z kontrolowaną atmosferą pod Błędowem w powiecie grójeckim. To kolejne tego typu zdarzenie w tych okolicach.
Do zdarzenia doszło w zeszłą sobotę po godz. 19.00. - Dyżurny grójeckiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące nieprzytomnego pracownika, który wszedł do chłodni po jabłka - poinformowała rzecznika grójeckiej policji Agnieszka Wójcik:
- Na miejscu zdarzenia obecni byli policjanci, którzy pojawili się tam jeszcze przed przyjazdem pogotowia ratunkowego. Niezwłocznie rozpoczęli udzielanie pierwszej pomocy, którą dalej przejęła załoga karetki. Niestety pomimo blisko godzinnej reanimacji mężczyzna zmarł. Podobne zdarzenia miały już miejsce na terenie powiatu grójeckiego, dlatego apelujemy o rozwagę i zadbanie o własne bezpieczeństwo - dodaje.
Policja przypomina, że w przypadku gdy trzeba wejść do komory, to należy ją rozhermetyzować i napowietrzyć, czyli doprowadzić do bezpiecznego stężenia tlenu w komorze albo użyć aparatu tlenowego.
Warto dodać, że warunki w jakich przechowywane są owoce są śmiertelne dla człowieka.