Kozienice
Znamy los 14-latka, który zaatakował kwiaciarkę
Sąd Rejonowy w Kozienicach umieścił sprawcę brutalnego napadu w schronisku dla nieletnich. Spędzi tam najbliższe trzy miesiące. Wobec chłopaka toczy się obecnie postępowanie wyjaśniające, prowadzone przez sędziego rodzinnego.
Do zdarzenia doszło przed świętami. Dyżurny policji informował wówczas, że sprawca ostrym przedmiotem zaatakował kobietę sprzedającą kwiaty w sklepie w powiecie kozienickim. Skradł niewielką kwotę pieniędzy i uciekł, pozostawiając na miejscu kobietę z licznymi obrażeniami ciała.
Zaatakowana kobieta resztkami sił zdołała wezwać telefonicznie pomoc. Jako pierwsi, już po kilku minutach od zgłoszenia, na miejsce przyjechali policjanci z miejscowej jednostki. Policjantka bez chwili wahania zaczęła tamować krwawienie i udzielać 63-latce pierwszej pomocy, do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Kobieta z ciężkimi obrażeniami ciała została przetransportowana do szpitala w Kozienicach. Kiedy medycy rozpoczęli walkę o życie kobiety, policjanci rozpoczęli obławę za napastnikiem.
Komendant Powiatowy Policji w Kozienicach skierował na miejsce wszystkie siły z całej jednostki. Miejscowych policjantów wspierali funkcjonariusze z KWP zs. w Radomiu, w tym technicy z Laboratorium Kryminalistycznego, którzy uczestniczyli w oględzinach miejsca zdarzenia. Na miejscu zabezpieczono m.in. nóż, który mógł być użyty przez napastnika. Funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. monitoring. Już po paru godzinach policjanci wpadli na trop osoby, która mogła dopuścić się tego brutalnego ataku. Około godziny 19 zapukali do jego domu w pow. kozienickim. Okazało się, że sprawcą jest 14-latek, który został zatrzymany i osadzony w Policyjnej Izbie Dziecka.