Białaczów i Żarnów w powiecie opoczyńskim, Głowaczów i Magnuszew w kozienickim, Ciepielów i Sienno w lipskim, Gielniów i Odrzywół w przysuskim, a także Przytyk w powiecie radomskim i Gowarczów w powiecie koneckim. Wszystkie te miejscowości posiadały w przeszłości prawa miejskie, ale zostały ich pozbawione na długie lata. Od poniedziałku 1 stycznia znów oficjalnie mogą nazywać się miastami.

W przypadku Magnuszewa prawa miejskie zostały przyznawane już po raz trzeci. Mówi burmistrz Marek Drapała:

Z kolei burmistrz Głowaczowa Hubert Czubaj uspokaja, że prawa miejskiej nie są jednoznaczne z wyższymi podatkami:

Większość omawianych miejscowości utraciła prawa miejskie w drugiej połowie XIX wieku. Aby ponownie stać się miastem musiały zatem czekać ponad 150 lat. Mówi burmistrz Żarnowa Krzysztof Nawrocki:

Prawa miejskie to prestiż dla mieszkańców, ale nie rozwiązanie problemów, z którymi borykają się małe miejscowości oddalone od dużych miejskich aglomeracji. Ma tego świadomość burmistrz Odrzywołu Marian Kmieciak:

Aktualnie na mapie Polski znajduje się łącznie 1013 miast. Zmiany są wynikiem rozporządzenia Rady Ministrów z 27 lipca 2023 r. W sumie do ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji wpłynęło 50 wniosków od samorządów gminnych o nadanie niektórym miejscowościom statusu miasta.