Intensywne opady deszczu na terenie powiatu radomskiego doprowadziły do podtopień i zalania piwnic budynków oraz posesji w gminie Jastrzębia, Jedlińsk, Zakrzew i Kowala. Wprowadzono też stan ostrzegawczy w zbiorniku wodnym w Damaniowie.

Za oknami wciąż pada, a służby z niepokojem patrzą na wodowskazy. Jak się okazuje nie powinniśmy pytać o to czy wysoka woda przyjdzie, ale kiedy to nastąpi?

Droga powiatowa między Zawadami a Koryciskami jest nieprzejezdna. Problemy są również w Jabłonicy w kierunku Rykowa, gdzie woda przelewa się przez drogę.

Zerwane pobocza, podtopione podwórka i budynki gospodarcze - gmina Jastrzębia liczy straty po ulewach, które w poniedziałek oraz w nocy z poniedziałku na wtorek nawiedziły powiat radomski. 

Radomscy strażacy ponownie interweniowali w związku z nawałnicą, która przeszła nad regionem. Do podtopień wyjeżdżali ponad 90 razy.

Zalane ulice, podwórka i przepełnione rowy odwadniające - taki jest obraz w gminie Jastrzębia po intensywnych opadach deszczu. Trudna sytuacja również w miejscowościach w gminach Zakrzew oraz Jedlińsk, a także miejscowościach: Zakrzew, Wacyn, Milejowice czy Bielicha.

Rok temu została zalana plebania. Tym razem podtopienie uprzedzili księża wraz z parafianami. Parafia św. Rafała Kalinowskiego na radomskim Ustroniu ma stały problem w związku z ulewami.

Sporo pracy mieli wczoraj koneccy strażacy. Wszystko za sprawą ulewy, jaka przeszła nad regionem.

Ostrzezenia drugiego stopnia dla województwa świętokrzyskiego i pierwszego stopnia dla mazowieckiego. IMGW nadal ostrzega przed burzami z gradem. 

Mieszkańcy Podzamcza w powiecie lipskim odcięci od świata - droga z dwóch stron została zalana, komunikacja odbywa się dzięki łodzi strażackiej.

Czternaście interwencji podejmują radomscy strażacy w związku z ulewą, która w południe przeszła nad regionem. 

Strażacy przyjmują wciąż kolejne zgłoszenia o podtopieniach. To już ponad setka. Najwięcej pracy jest w Wielogórze w gminie Jedlińsk oraz Milejowicach, Bielisze i Mleczkowie w gminie Zakrzew.