Pierwsza kwarta należała do gości. Chociaż spotkanie otworzył Jackson, to na odpowiedź gości nie trzeba było długo czekać. Drużyna z Tarnobrzegu stopniowo budowała swoją przewagę. Radomianie odpowiadali skutecznymi akcjami, jednak kontry nie były na tyle skuteczne, by wyjść na prowadzenie. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 13:22 dla Siarki.

Pierwsze punkty drugiej kwarty ponownie należały do radomian. Zyskowski oraz Jackson  zmniejszyli różnicę na tablicy, jednak goście nie stracili swojej skuteczności. Przewaga Siarki dobiła już do 7 punktów , jednak sytuacja odwróciła się na cztery minuty przed końcem tej partii spotkania. Zawodnicy ROSY powoli odrabiali straty, ale finalnie po dwóch kwartach goście prowadzili 33:27.

Trzecia kwarta i pierwsza trójka ROSY w tym spotkaniu. Jeszke, który trafił za trzy punkty jakby przełamał złą passę radomian. Nasi wysunęli się na prowadzenie i chociaż goście próbowali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, to tta partia należała do radomian i zakończyła się wynikiem 48:44.

Czwarta kwarta była kontynuacją tego, co działo się w trzeciej partii spotkania. Pierwsze minuty pokazały niedociągnięcia zarówno u jednej, jak i drugiej drużyny. Później ROSA wzmacniała przewagę. Cztery minuty przed końcem spotkania odnotowano ostatni remis, a kolejne rzuty radomian krok po kroku zbliżały ich do zwycięstwa. Finalnie spotkanie zakończyło się wynikiem 68:64.

W następnej kolejce radomski wicemistrz Polski zagra z Polpharmą Starogard. Mecz w sobotę, 5 listopada o godz. 18:00 w Starogardzie.