Ze względu na to, że rewanżowe spotkanie PlusLigi zostanie rozegrane jutro również w Gdańsku, oba zespołu mogły sobie pozwolić na wystawienie najsilniejszego składu. W Lotosie zagrał m.in. Patryk Niemiec, Sebastian Sobczak, czy Maciej Ptaszyński. W RCS-ie nie zabrakło natomiast Bartłomieja Bołądzia, Jakuba Ziobrowskiego, czy Tomasza Fornala.

Mecz miał jednostronny przebieg. Gospodarze tylko na początku pierwszego seta utrzymywali kontakt z Czarnymi. Ataki Bołądzia, czy Ziobrowskiego siały spustoszenie w szeregach rywali. Inna sprawa, że młodzi siatkarze Lotosu popełniali bardzo wiele błędów i skończyli mecz aż z 24 punktami oddanymi „za darmo”.

Ostatecznie RCS Czarni wygrali 25:16, 25:18 i 25:15. Najwięcej punktów dla radomian zdobył Bartłomiej Bołądź (15).

Rewanż odbędzie się w środę, 19 kwietnia w Radomiu. Zwycięzca dwumeczu zmierzy się w finale z wygranym z pary ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – BBTS Bielsko-Biała.

Lotos Trefl Gdańsk - RCS Czarni Radom 0:3 (16:25; 18:25; 15:25)