Z początku gra była wyrównana. Pierwszą kwartę wygrali jednak torunianie 24:23. Głównym mankamentem radomian były niecelne rzuty osobiste. Później było jednak tylko gorzej. Rosa zagrało bardzo słabo w obronie. Strat nie nadrabiali też atakiem. Druga kwarta zdecydowanie dla gospodarzy 50:31. Wbrew przeciwnościom koszykarze Rosy nie załamali się. Trzecią odsłonę spotkania wygrali. Do odrobienia było jednak 16 punktów. Nie udało się.

Nie wszystko jednak jest stracone. Przypomnijmy, że rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw. Kolejny mecz rozegrany będzie we wtorek 9 maja o godz. 17.45 w Radomiu. Jeśli Toruń nie wygra, to następne spotkania zaplanowane są na 11 i 14 maja.

Trener Rosy Radom Wojciech Kamiński:

POLSKI CUKIER TORUŃ – ROSA RADOM 87:78 (24:23, 26:8, 20:24, 17:23)

Polski Cukier: Weaver 17 (1), Diduszko 14 (2), Trotter 12, Sulima 10, Sanduł 0 oraz Wiśniewski 13, Skifić 11 (2), Mbodj 9, Śnieg 1,

ROSA: Harrow 16 (1), Sokołowski 14 (1), Jackson 12, Zyskowski 8 (1), Witka 3 (1) oraz Szymkiewicz 9 (1), Bojanowski 1, Zegzuła 0, Adams 0, Jeszke 0.