ROSA kontrolowała spotkanie od początku do końca. W pierwszej odsłonie podopieczni Roberta Witki wygrali 23:14, a w drugiej 22:20. Jedenastopunktowa przewaga nie wystarczyła "Radomskim Smokom". Po przerwie ROSA nadal powiększała przewagę i po trzech kwartach prowadziła 68:47. Ostatnią odsłonę nieznacznie wygrali goście, ale nie wystarczyło to, żeby przechylić szalę zwycięstwa w meczu na swoją korzyść.

W drużynie radomian warto podkreślić dobry występ Carla Lindboma. Fin rzucił 24 punkty.

"Radomskie Smoki" po tym zwycięstwie awansowały na 11. miejsce w tabeli.

Przed ROSĄ teraz daleki wyjazd na mecz z Polpharmą Starogard Gdański. Mecz 6 stycznia o 17:00.

ROSA Radom - GTK Gliwice 91:72 (23:14; 22:20; 23:13; 23:25)