Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 75:69 dla "Gigantów" z Antwerpii.

W pierwszej kwarcie ROSA zagrała poniżej oczekiwań. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego prezentowali się słabo w obronie i byli nieskuteczni w ataku. Kevin Punter nie trafił ani jednej z czterech prób za 2 punkty. W rezultacie ROSA przegrywała 13:18.

W drugiej kwarcie pierwsi punktowali goście, ale po chwili gra ROSY odmieniła się na lepsze. "Radomskie Smoki" odrobili stratę, a po kilku minutach wyszli na prowadzenie 36:29. Przy tym wyniku awans mieli radomianie. Goście zdołali odrobić część strat, ale po pierwszej połowie ROSA prowadziła 37:33.

W trzeciej kwarcie goście szybko odrobili straty, doprowadzili do remisu 37:37, a po chwili już ROSA przegrywała 39:42. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego obudzili się i wyszli na prowadzenie 55:45. W końcówce Belgowie rzucili za trzy punkty, ale kilkanaście sekund później tym samym odpowiedział Michał Sokołowski. Po trzech kwartach 58:48 dla ROSY!

Czwartą kwartę lepiej rozpoczęła ROSA, która szybko powiększyła przewagę do 14 punktów (66:52). Na 7 minut przed końcem meczu goście wzięli się do odrabiania strat - 68:57. O czas poprosił trener Wojciech Kamiński. Po chwili było już 75:59 dla "Radomskich Smoków". W końcówce goście próbowali jeszcze odrobić straty, ale to ROSA wygrała i gra dalej w Lidze Mistrzów!

ROSA RADOM - TELENET GIANTS ANTWERP 83:70 (13:18, 24:15, 21:15, 25:22) 

ROSA Radom: Sokołowski 18, Auda 18, Punter 17, Piechowicz 11, Zajcew 8, Szymkiewicz 3, Zegzuła 3, Witka 3, Trojan 2 

Telenet Giants Antwerp: Clark 17, Dudzinski 14, Kalinoski 12, Vanwijn 8, Lee 5, Bako 4, Marelja 4, Vervoort 3, Schoepen 3, Donkor 0, Rogiers 0 

Pierwszy mecz: 75:69 dla Telenetu Giants Antwerp.

Awans: ROSA Radom