W środę mecz Cerrad Czarnych i Aluron Virtu Warty Zawiercie był zacięty. Niemal w każdym secie o końcowym wyniku decydowały detale. Ostatecznie radomianie przegrali 2:3 i, żeby przedłużyć swoje nadzieje na walkę o medale, muszą wygrać niedzielne spotkanie.

- W niedzielę czeka nas decydujący mecz i mam nadzieję, że odwrócimy losy i przyjedziemy do Zawiercia. Mogę powiedzieć za siebie i drużynę, że na pewno będziemy walczyć, bo taki play-off nie zdarza się często i może to być ogromna szansa - mówi Tomasz Fornal, przyjmujący Cerrad Czarnych Radom.

- Przegraliśmy bitwę, wojna jeszcze trwa. Jesteśmy w stanie wygrać w Zawierciu trzeci mecz, bo taki będzie - mówi bojowo nastawiony trener Robert Prygiel.

Mecz w niedzielę (31 marca) o 14:45 w hali MOSiR w Radomiu. Jeśli "Wojskowi" przegrają, czeka ich jeszcze rywalizacja o miejsca 5-6.