SPORT
Rozpoczyna się walka o 5. miejsce
- Chcemy odwdzięczyć się kibicom za wsparcie przez cały sezon - powiedział przed pierwszym meczem z PGE Skrą Bełćhatów trener Robert Prygiel. Cerrad Czarni Radom powalczą o 5. miejsce.
O miejsca 5-6 zagrają drużyny, które przegrały rywalizację w ćwierćfinale. Cerrad Czarni Radom po trzech meczach przegrali z Aluron Virtu Wartą Zawiercie, a PGE Skra Bełchatów odniosła dwie porażki z Jastrzębskim Węglem.
- Spotykają się dwie drużyny - PGE Skra Bełchatów, której sezon w PlusLidze jest dużym rozczarowaniem i Cerrad Czarni Radom, którzy na pewno są rozczarowani tym, że nie awansowali do półfinału. Mimo tego, że jest bardzo ciężko, bo w głowach cały czas siedzi niewykorzystana szansa awansu do półfnału, która może długo się nie powtórzyć, to będziemy starali się zrobić wszystko, żeby odwdzięczyć się kibicom za wsparcie przez cały sezon - mówi trener Robert Prygiel.
W tym meczu na pewno nie zagra Maksym Żygałów, który wciąż nie wyleczył złamanego palca.
Trener Robert Prygiel nie ukrywa, że obawia się o podejście zawodników do tego meczu. Po porażce i odpadnięciu z Zawierciem drużyna wciąż nie doszła do siebie.
- Widzę jaka jest atmosfera. Widać na treningach, że w nas to siedzi - mówi.
Michał Ruciak, libero Cerrad Czarnych Radom mówi, że widać na treningach słabszą atmosferę. Zapowiada jednak walkę w meczu ze Skrą.
Kacper Wasilewski liczy, że na koniec to "Wojskowi" zajmą 5. miejsce.
- Jeśli chodzi o tej sezon, to uważam, że jest udany - co by się nie stało. Mam nadzieję, że zdobędziemy to 5. miejsce - mówi.
Mecz w sobotę (13 kwietnia) o 20:30 w hali MOSiR w Radomiu.