SPORT
Strzelanina we Wrocławiu
95 punktów nie wystarczyło. HydroTruck Radom przegrał 95:111 na inaugurację Energa Basket Ligi.
Mecz rozpoczął się od nietrafionych rzutów z obu stron. Jako pierwsi punkty zdobyli koszykarze Śląska Wrocław po rzutach osobistych Wojciechowskiego. Zawodnicy z Radomia przez kilka minut byli nieskuteczni. Efektem tego było prowadzenie gospodarzy 9:2. Podopieczni Roberta Witki podjęli walkę, ale ostatecznie przegrali pierwszą kwartę 20:28.
W drugiej odsłonie od początku lepiej radzili sobie gospodarze. Śląsk regularnie punktował i po niespełna trzech minutach prowadził 37:25. Taka przewaga utrzymała się do końca pierwszej połowy. Śląsk prowadził 57:45.
Obie drużyny nie zwalniały tempa. Nadal lepiej grali jednak gospodarze. Śląsk wygrał trzecią kwartę 32:22 i prowadził już 89:67. W ostatniej odsłonie drużyna z Wrocławia kontrolowała wydarzenia na parkiecie. HydroTruck zmniejszył rozmiary porażki i ostatecznie przegrał 95:111.
Śląsk Wrocław – HydroTruck Radom 111:95 (28:20; 31:27; 32:22; 20:26)