Nikt nie zaprzeczał, że dzisiejsza uroczystość to dzień niezwykle ważny dla szkoły. Już od dwudziestu lat patronem szkoły jest Marszałek Józef Piłsudski. To postać, która dla młodych ludzi powinna być wzorem do naśladowania: - Charyzma, odwaga i wytrwałość tego człowieka uczyniły z niego wielkiego polityka, który podjął trud budowy Polski niepodległej, wpłynął na ukształtowanie jej granic i ustrój polityczny. Podziwiamy go za pracę i wytrwałość. Wierzymy, że w kazdym momencie swojego życia, zawsze przed oczami miał Polskę. Swoją postawą dał dowód nadzwyczajnego poświęcenia i umiłowania kraju. - powiedziała dyrektor szkoły – Aleksandra Kaleta – Jesteśmy dumni z faktu posiadania takiego patrona. Co roku świętujemy rocznicę nadania szkole imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego.

Uczniowie PSP 32 to także patrioci. Wiedzą, kim był Marszałek, jakie święto obchodzone jest 11 listopada, a także czym jest patriotyzm:

Wśród gości znaleźli się Sławomir Adamiec – wieloletni dyrektor szkoły i inicjator nadania placówce imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego, Sławomir Szlachetka – skarbnik miasta, Paweł Hernik – kierownik referatu ds. Administracyjno – organizacyjnych szkół i placówek oświatowych Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego, który wystąpił w imieniu wiceprezydenta Karola Semika, Monika Stolarek-Klimek – inspektor Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego, a także ks. Stanisław Sikorski – proboszcz parafii Chrystusa Nauczyciela w Radomiu.

Głos zabrał m.in. Sławomir Adamiec, który nie krył wzruszenia i jako jedyny nie stanął przy mikrofonie, a obok sztandaru szkoły. Były dyrektor wspominał Jadwigę Piłsudską-Jaraczewską – młodszą córkę Marszałka: - Pani Jadwiga zachęcała nas, abyśmy spoglądając na Marszałka widzieli w nim nie tylko wielkie czyny i twórcę Państwa Polskiego, ale także zwykłego człowieka. Człowieka, który żył dla swoich najbliższych. Pani Jadwiga przyjęła zaproszenie na uroczystość nadania szkole imienia Marszałka z wielką radością. Niestety, nie mogła wtedy przyjechać, ale jeszcze przez długi czas utrzymywaliśmy korespondencję.

Po części oficjalnej przyszła pora na występy uczniów, którzy przygotowali akademię i pieśni patriotyczne. Wszyscy mogli włączyć się w śpiew. Uczniowie złożyli także kwiaty przy popiersiu Marszałka.

Akademia zrobiła duże wrażenie na ks. Stanisławie Sikorskim, który powiedział, że akademia była piękną lekcją historii i patriotyzmu: - Mnie się bardzo spodobało to, że ustalono przebieg tej uroczystości wokół trzech wątków: wokół Marszałka – bo jest patronem szkoły, wokół epizodu II wojny światowej, a ściślej powstania warszawskiego i wreszcie wokół lat 80., Solidarności. To jest sztafeta pokoleń, ciągłość wydarzeń. Jestem pod wrażeniem dzisiejszego spotkania.

Wśród zaśpiewanych wspólnie piosenek była także "Pierwsza kadrowa":