Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Agnieszka z Montepulciano, dziewica i zakonnica
Dziś jest: Sobota, 20 kwietnia 2024

RADOM

Narodowy Spis Powszechny. Jakie będą pytania?

środa, 17 marca 2021 14:13 / Autor: Michał Kaczor
fot. GUS
Michał Kaczor

1 kwietnia rozpocznie się Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań. Każdy ma obowiązek wziąć w nim udział.

Spisy powszechne są przeprowadzane co 10 lat. Poprzedni odbył się w 2011 roku. W tym rozpocznie się 1 kwietnia i oficjalnie ma trwać do 30 czerwca, ale prawdopodobnie zostanie wydłużony z trzech do sześciu miesięcy.

- Jego najważniejszym celem jest zebranie podstawowych informacji - ilu nas jest, jaka jest sytuacja demograficzna, czy jesteśmy społeczeństwem młodym, czy starzejemy się i też w jakich warunkach mieszkamy - tłumaczy Marcin Kałuski z Urzędu Statystycznego w Warszawie.

Pytania będą podzielone na 8 obszarów - demografię, aktywność ekonomiczną, wykształcenie, niepełnosprawność, migracje zewnętrzne i zagraniczne, charakterystykę etniczno-kulturową, dane dotyczące gospodarstwa domowego oraz stan i charakterystykę zasobów mieszkaniowych.

Będzie kilka możliwości udzielenia informacji - przez internet, przy pomocy rachmistrza, który fizycznie przyjdzie i zbierze dane oraz przez wywiad telefoniczny.

- Podstawową metodą będzie samospis internetowy. Na stronie spis.gov.pl będzie dostępna aplikacja i będziemy mogli w dowolnej porze dnia spisać się - tłumaczy Marcin Kałuski.

Wzięcie udziału w spisie jest obowiązkowe.

- Jest to obowiązek ciążący na każdej osobie mieszkającej w Polsce - niezależnie od tego, czy jesteśmy obywatelami Polski czy nie - podkreśla.

Warto dodać, że w przypadku spisu powszechnego nie możemy odmówić podania danych zasłaniając się na przykład przepisami RODO.

- Dane osobowe musimy podać, bo te zapisy prawne nie obowiązują. Jest grupa pytań, w których możemy wybrać odpowiedź "Nie chcę odpowiadać na to pytanie". To niepełnosprawność, związki niesformalizowane i wyznanie religijne - tłumaczy Marcin Kałuski.

Zebrane dane będą wykorzystywane między innymi do analiz i badań statystycznych na najbliższe 10 lat. Na ich podstawie mogą być wprowadzane różne programy, które mają poprawić jakość życia Polaków.

Marcin Kałuski zapewnia, że indywidualne dane nie będą publikowane.

- Dane jednostkowe są chronione. Nikt nie ma prawa ujawnić ani przekazać danych dotyczących pojedynczej osoby czy gospodarstwa domowego. Wszystkie będą upubliczniane w formie zagregowanej, czyli ukryte w grupie na przykład danych dla gminy, powiatu czy województwa - tłumaczy.

Osoby wykonujące prace spisowe są zobowiązane do przestrzegania tajemnicy statystycznej. Za ujawnienie danych grozi do 3 lat więzienia.