Uliczni pedagodzy poprzez organizację zajęć dla dzieci z dzielnic socjalnych miasta starają się ukazywać im świat możliwości leżących przed nimi w dorosłym życiu.  

Tym razem w ramach projektu przeprowadzono kurs pierwszej pomocy, w którym udział wzięło czternaście osób.  

- Staramy się wyszukiwać ciekawe warsztaty i miejsca po to, aby móc pokazać naszym podopiecznym, jak wygląda życie inne niż to w blokowisku - mówi Pedagog Ulicy Karolina Belowska. - W każdej rodzinie są różne sytuacje, dlatego my jesteśmy po to, żeby nasi podopieczni mieli w nas wsparcie. Jesteśmy ich przyjaciółmi tam, gdzie rodzice zwyczajnie nie mają czasu albo potrzeby – dodaje. 

Kurs udzielania pomocy przedmedycznej poprowadzili ratownicy z Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego. Dzieci pod ich przewodnictwem mogły przećwiczyć układanie poszkodowanego w pozycji bezpiecznej oraz resuscytację. 

- Mieliśmy za zadanie pokazać dzieciom, jak w łatwy sposób uratować komuś życie poprzez wezwanie pomocy i podjęcie czynności ratunkowych. Początkowo były sceptycznie nastawione, ale rozpaliliśmy w nich iskierkę pomocy - mówi Paweł Starzyński, ratownik prowadzący zajęcia. 

Czy dzieci biorące udział w kursie zapamiętały cenną wiedzę, którą przekazali im instruktorzy?

Zajęcia z pierwszej pomocy to cenna lekcja dla dzieci, ale również ważna inicjatywa dla szpitala, którego misją jest nie tylko ratowanie życia, ale również profilaktyka i szerzenie świadomości społecznej.  

- Bardzo cieszymy się, że Pedagodzy Ulicy z Radomia zgłosili się do naszego szpitala z prośbą o wykonanie takich warsztatów. Cieszymy się, że dzieciaki uczą się zasad pierwszej pomocy. Jest to niezwykle ważne, bo właśnie takie dzieci są przykładem dla dorosłych - mówi Karolina Gajewska, rzecznik Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego. 

Umiejętność udzielania pierwszej pomocy to wiedza niezwykle praktyczna. Europejska Rada Resuscytacji informuje, że gdyby więcej ludzi umiało udzielać pierwszej pomocy w nagłym zatrzymaniu krążenia moglibyśmy ratować w Europie sto tysięcy żyć rocznie.