Rycerze Kolumba podsumowali roczną peregrynację relikwii św. Brata Alberta i obrazu "Ecce Homo". Duszpasterskiej inicjatywie największej na świecie katolickiej organizacji mężczyzn - towarzyszyła akcja charytatywna na potrzeby noclegowni sióstr albertynek. W sumie zebrano ponad 90 tys. złotych oraz wiele darów rzeczowych.

Ziemia Święta nazywana jest Piątą Ewangelią. Zgłębiło ją i to pieszo 10 pielgrzymów. Na tak wymagającą pielgrzymkę zdecydowali się Rycerze Kolumba z Radomia i Kozienic.

Spaleni słońcem i z pęcherzami na nogach, ale szczęśliwi i umocnieni wiarą - Rycerze Kolumba, którzy pieszo pokonali miejsca związane z życiem i działalnością Jezusa Chrystusa, są już w Radomiu.

Rycerze Kolumba, którzy pieszo pokonują miejsca związane z działalnością Jezusa Chrystusa, dotarli do Betlejem. Do Radomia wracają w najbliższą sobotę.

Dziesięciu Rycerzy Kolumba z Radomia i Kozienic wyruszyło do Ziemi Świętej. Bracia pokonają pieszo około 450 km, by w kontemplacji i modlitewnym skupieniu dotrzeć do ważnych ewangelicznych miejsc życia i działalności Jezusa.

Ewelina Kucharska i Jarosław Orczykowski zostali nagrodzeni za uprzejmość na drodze. Dziś w siedzibie radomskiej Policji podsumowane zostało pierwsze półrocze akcji "Jestem uprzejmym kierowcą".

Hasło tegorocznej pielgrzymki brzmi „Idźcie i głoście”? Do wspólnej modlitwy i rozważań w ciszy i pod osłoną nocy radomscy Rycerze Kolumba zapraszają kobiety, dziewczęta, matki, żony, córki i babcie. W zeszłym roku na pielgrzymi szlak do Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Starej Błotnicy wyruszyło ponad 300 pań. Organizatorzy liczą, że w tym roku zainteresowanie będzie jeszcze większe.

Przez najbliższy rok Rycerze Kolumba w diecezji radomskiej, będą podejmowali szereg inicjatyw, których celem będzie zebranie środków na zakup inkubatora. Jeśli akcja okaże się sukcesem, możliwy będzie zakup kilku takich urządzeń ratujących życie niemowląt. 

W nocy 7 lipca nadszedł kres trwającej półtora miesiąca, pieszej pielgrzymki radomskich Rycerzy Kolumba z Rzymu do krakowskich Łagiewnik. Za nimi 1800 kilometrów.