Celem konkursu jest popularyzacja twórczości Hansa Christiana Andersena, zachęcanie najmłodszych do czytania, a także rozwijania swoich pasji i zdolności pisarskich. Każda baśń zgłoszona do konkursu, obok cech gatunkowych baśni, powinna zawierać element lokalny. Wśród celów konkursu jest również propagowanie mądrości i wartości płynących z baśni H.Ch. Andersena. - W tym roku poziom baśni był naprawdę wysoki. - przekonuje Marek Sternalski - dyrektor PSP nr 2:

Grand Prix i tytuł "Odkrywcy krainy baśni" napisała sobie Milena Kmita z Libiszowa koło Opoczna. W baśni "Bezcenny czas" chciała pokazać jak ważne jest znalezienie czasu dla bliskich. - Morał baśni był taki, że kiedy cały świat rozsypie się i pokruszy możemy zbudować nowy, lepszy świat. Ludzie dostaną takie twarze, jakie były ich serca. - wyjaśnia autorka.

Obok statuetki i nagród autorka mogła obejrzeć swoją baśń przedstawioną przez uczniów PSP nr 2.

Pierwsze miejsce zajęła natomiast Małgorzata Peliwo z Końskich za baśń „Korzenie”. - Chciałam zaapelować, żeby ludzie pamiętali o tym, co najważniejsze - o najbliższych. W dzisiejszych czasach ludzie zapominają o wszystkich, zapatrzeni są tylko w swoje telefony. - wyjaśnia Małgosia:

Na dzień patrona połączony z rozstrzygnięciem konkursu z finalistką przyjechała mama - Ewa Peliwo, która nie kryje dumy z córki. Jak się okazuje Małgosia pokazała swój kolejny talent:

Autorzy baśni wykazali się dużą dojrzałością. To cieszy, że uczniowie szkół podstawowych chcą rozwijać swoje pasje i talenty. - zauważa Ewa Murawska - z radomskiej delegatury Kuratorium Oświaty:

 Szkoła świętuje imieniny Hansa Christiana Andersena - zauważa dyrektor Marek Sternalski. Były rozgrywki sportowe, korowód ulicami osiedla, zaplanowany jest również Dzień Otwarty szkoły: 

Uczniowie dobrze znają patrona i jego twórczość:

Patronat medialny nad konkursem sprawowało Radio Plus Radom. Nasza rozgłośnia brała również udział w obradach jury, a także przyznała nagrodę Radia Plus Radom dla Michaliny Ryńskiej za baśń „Niezwykła wędrówka Koziołka Matołka”.