Roczna Wiki została znaleziona w opłakanym stanie. Weterynarz Michał Potera stwierdził, że równo wycięte brzegi świadczą o ingerencji człowieka. Pies został objęty fachową pomocą medyczną najpierw w Pionkach, a następnie w Warszawie.  - Na ranie cały czas jest martwica, trudno ją usuwać w okolicach kręgów. Będzie potrzebny zabieg. Temperatura ciała jest w normie, apetyt dopisuje, malutka nadal nie trzyma kału, wykluczona posocznica, obrzęg łapek zniknął. W środę Wiki ma umówioną konsultację u neurologa. Jest to bardzo ważna wizyta. Dzięki tej wizycie będziemy wiedzieć co robimy dalej... czy usuwamy martwicę, czy usuwamy ogonek itd. - informuje Pionkowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Pies jest cały czas na lekach uspokajających. Leczenie będzie trwało bardzo długo. Mowa jest o 6 tygodniach.

Pionkowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami organizuje pomoc dla Wiki. Szczegóły można znaleźć TU.