Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
CZŁOWIEK Z BLISKA
Małgorzata Świtała
Patron dnia: św. Zygmunt, król i męczennik
Dziś jest: Czwartek, 02 maja 2024

SPORT

Bez wstydu z mistrzem

sobota, 17 lutego 2018 20:22 / Autor: Jakub Szczechowski
fot. Radio Plus Radom
Jakub Szczechowski

Cerrad Czarni Radom mogą być zadowoleni z meczu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Wprawdzie przegrali 1:3, ale grali bez kompleksów z  mistrzem Polski i zarazem zespołem klasy światowej.

Goście przerwali Czarnym serię zwycięstw, choć początek meczu mógł narobić apetytu na punkty. Wojskowi wygrali pierwszego seta i to 5 punktami. ZAKSA przypomniała w drugim secie, kto tu jest mistrzem. Trzecia i czwarta odsłona meczu była tylko potwierdzeniem tego. Siatkarze z Kędzierzyna cały czas kontrolowali sytuację i nie dali Czarnym pomarzyć o odbiciu seta.

Trener Robert Prygiel: Pokazali, że są drużyną bardzo, bardzo klasową, jedną z lepszych w Europie. Mimo naszych ogromnych chęci i ambicji nie udało nam się sprawić niespodzianki, ale nie mogę mieć do chłopaków pretensji, bo patrząc nawet na statystyki po meczu w każdym elemencie byliśmy bardzo blisko, niewiele słabsi, ale niestety słabsi. Wygrała drużyna lepsza, drużyna bardziej doświadczona. Szkoda, aczkolwiek w przebiegu meczu nie było takiej sytuacji, żebyśmy czegoś bardzo żałowali.

Zawodnik Jakub Rybicki: Pierwszy set graliśmy wyśmienicie. Wszystko nam wychodziło. Nie wiadomo czemu trochę siedliśmy w drugim secie i w następnych odsłonach to już nie potrafiliśmy sprostać dobrze grającej ZAKSIE.

Radomscy siatkarze teraz muszą myśleć już o kolejnym ciężkim meczu. 25 lutego jadą do Bełchatowa. Skra to trzecia drużyna w tabeli PlusLigi. Łatwo nie będzie.

 

 

CERRAD CZARNI RADOM - ZAKSA KEDZIERZYN KOŹLE 1:3 (25:20, 21:25,16:25, 18:25)

Czarni: Vincic, Fornal, Teriomienko, Żaliński, Kwasowski, Ostrowski, Watten (libero) oraz Ziobrowski, Droszyński, Rybicki, Huber.

ZAKSA: Toniutti, Szymura, Buszek, Wiśniewski, Torres, Bieniek, Zatorski (libero) oraz Jungiewicz, Semeniuk.