Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRYWATKA Z RADIEM PLUS
Marek Sierocki
Patron dnia: św. Zyta, dziewica
Dziś jest: Sobota, 27 kwietnia 2024

DIECEZJA RADOMSKA

Jakich instrumentów nie wolno używać w czasie mszy świętej?

piątek, 03 listopada 2017 14:08 / Autor: Radosław Mizera
Radosław Mizera

Gitara elektryczna, perkusja, fortepian, czy syntezator - to tylko niektóre instrumenty, których nie można wykorzystywać w czasie liturgii eucharystycznej. Przypomina o tym zatwierdzona ostatnio przez KEP instrukcja o muzyce kościelnej. - Cieszę się, że wiele miejsca w tym dokumencie poświęcono chorałowi gregoriańskiemu - powiedział ks. Andrzej Zarzycki, wykładowca muzyki kościelnej w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu.

Ks. Andrzej Zarzycki przypomniał, że dokument zatwierdzony na 377. Zebraniu Plenarnym KEP odwołuje się do Instrukcji Musicam sacram sprzed 50 lat oraz do jej odpowiednika na gruncie polskim – Instrukcji Episkopatu Polski o muzyce liturgicznej po Soborze Watykańskim II z 1979 roku.

Wiele emocji na temat instrukcji o muzyce kościelnej budzi rozdział ósmy o muzyce instrumentalnej. Można tam przeczytać, że w czasie liturgii nie powinno używać gitary elektrycznej, perkusji, fortepianu, czy syntezatora:

Niektóre z tych instrumentów używają niektóre grupy formacyjne, działające przy parafiach. - Generalnie muzyka powinna towarzyszyć człowiekowi w czasie liturgii, a nie dominować, czy nawet przeszkadzać. Jeśli chodzi o grupy formacyjne. Trudno, by bębny były akceptowane przez starsze pokolenie, wychowane na liturgii przedsoborowej. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest używane tych instrumentów w czasie mszy świętych, w których udział biorą członkowie tych wspólnot - powiedział ks. Zarzycki, który był gościem Radia Plus Radom - czasem przez dobre intencje możemy zniechęcić ludzi, by weszli do takich wspólnot - dodał kapłan:

Ks. Zarzycki był również pytany, czy wyobraża sobie obchody 3 Maja, czy 11 listopada bez udziału orkiestry wojskowej. - Instrukcja mówi, że podczas uroczystych obchodów liturgicznych we wnętrzu kościoła dopuszczalny jest udział orkiestry. W czasie celebracji poza kościołem oraz podczas procesji ważną rolę może spełnić zwłaszcza orkiestra dęta - poinformował wykładowca muzyki kościelnej w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu.

Ks. Zarzycki przypomniał też, że we wszystkich kościołach katedralnych, bazylikach i sanktuariach powinny być sprawne i wartościowe pod względem brzmieniowym organy piszczałkowe, zatrudniony organista I stopnia, chór kościelny prowadzony przez kompetentnego dyrygenta, Msza święta w języku łacińskim z udziałem scholi gregoriańskiej. - Trzeba lat pracy, by takie schole gregoriańskie powstały. Nie jest to łatwe zadanie, ale możliwe do realizacji - powiedział ks. Zarzycki.Ks. Andrzej Zarzycki przypomniał, że organizując koncerty w kościołach, artyści powinni występować poza prezbiterium. Ponadto prelekcji ani komentarza do koncertu nie należy prowadzić z ambony. Ponadto organizując takie koncerty w kościele potrzebna jest zgoda biskupa diecezjalnego. Ks. Zarzycki dodał, że w seminariach duchownych powinien być realizowany program nauczania muzyki kościelnej zgodnie z przyjętym Ratio studiorum. Należy prowadzić systematyczne ćwiczenia śpiewu gregoriańskiego. Zaleca się też organizowanie diecezjalnych kursów dla psałterzystów i kantorów.

Liturgista ks. Tomasz Herc zwrócił uwagę, że w liturgii nie ma miejsca na wykonywanie muzyki świeckiej. - Nie wolno wykonywać w czasie mszy świętych utworów typu "Hallelujah" Cohena, czy "Niech mówią, że to nie miłość" Rubika. - Ponadto dobór repertuaru śpiewów na I Komunię świętą powinien uwzględniać możliwości percepcyjne i wykonawcze dzieci, ale nie może to usprawiedliwiać wprowadzania do liturgii piosenek religijnych. Należy zwrócić uwagę szczególnie na piosenki z gestami, aby nie zinfantylizować liturgii - stwierdził ks. Herc:

Cała rozmowa z ks. Andrzejem Zarzyckim w sobotę o 6.30 i w niedzielę o 13.30.