Audycje Radiowe
Stanisław Popiel gościem "Bilansu Dnia"
- 25 motocyklistów zginęło w ubiegłym roku, niestety więcej niż dwa lata temu. Mimo apeli i różnych kampanii na drogach ginie coraz więcej miłośników jednośladów - mówi podinsp. Stanisław Popiel z Mazowieckiej Drogówki, który był gościem „Bilansu Dnia” w piątek, 10 marca.
Generalnie liczba wszystkich wypadków na drogach spada, ale nie tych z udziałem motocyklistów. Tych wypadków policjanci odnotowują coraz więcej. Z policyjnych statystyk wynika, że w 2016 roku doszło do 150 wypadków drogowych z udziałem motocyklistów, 25 zginęło, a 119 zostało rannych. Podczas, gdy w 2015 roku odnotowano 118 wypadków, 10 motocyklistów zginęło, 94 zostało rannych. - To pokazuje, że nadal z bezpieczeństwem motocyklistów nie jest dobrze, a są to niechronieni uczestnicy ruchu, czyli najbardziej narażeni na obrażenia podczas wypadku. Nie chroni ich karoseria – podkreśla podinsp. Stanisław Popiel z Mazowieckiej Drogówki. Dodaje też, że wciąż najczęstszą przyczyną zdarzeń jest prędkość i nieustąpienie pierwszeństwa. - Na początku sezonu wiosennego, motocyklowego, kierowcy muszą przypomnieć sobie o motocyklistach, których nie było zimą. Pamiętajmy na drodze nie jesteśmy sami, nie jesteśmy też mistrzami kierownicy, wszystko zdarzyć się może – dodaje podinsp. Popiel.
Kiedy dochodzi do wypadku z udziałem motocyklisty? - Są dwie takie sytuacje krytyczne. Jedna, kiedy kierowca samochodu nie zauważył motocyklisty i wyjeżdża z ulicy podporządkowanej i to ma miejsce w 40% zdarzeń. Druga sytuacja jest wówczas, gdy kierowca wykonuje manewr skrętu w lewo, nie widzi nadjeżdżającego motocyklisty, ponieważ wcześniej nie upewnił się w lusterkach, czy jedzie motocyklista. Tego typu zdarzenie stanowi 25% wypadków z udziałem motocyklisty – informuje Stanisław Popiel.
Posłuchaj całej rozmowy