Minister Jakub Kowalski z niepokojem obserwuje debatę polityczną w Radomiu. - Jestem przekonany, że najbliższe wybory będą bardzo trudne dla Prawa i Sprawiedliwości. Każdego dnia widać mobilizację przeciwko nam. W wielu miejscach nie będzie zasad. Widzimy to na przykładzie Radomia ze strony lokalnych polityków Platformy Obywatelskiej – mówił Jakub Kowalski.

Jego zdaniem zawirowania wokół podpisania umowy na remont Wojska Polskiego są tego dowodem. - Mam wrażenie, że to wszystko po to, by na konflikcie budować swój kapitał polityczny. Proszę, by służby prezydenta Radomia Radosława Witkowskiego, przyczyniły się do podpisania umowy na remont Wojska Polskiego. Tego oczekują radomianie – mówił Jakub Kowalski.

Jakub Kowalski apelował o złagodzenie politycznych starć, szczególnie podczas obrad Rady Miejskiej w Radomiu. - Politycy nie chcą szukać porozumienia. Boją się, że może to zostać źle odebrane przez wyborców. Od kilku sesji nie zabieram głosu. To moja forma protestu przeciwko temu co się dzieje w Radomiu. Nie mogę zrozumieć bezpardonowych ataków radnych Platformy Obywatelskiej, którzy często teatralnie zarzucają nam jak najgorsze intencje, by chwile później, w czasie przerwy, żartować z radnymi z różnych opcji, jakby nic się nie stało – mówił Jakub Kowalski, z którym rozmawiał Radosław Mizera: