Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
KTO RANO WSTAJE
Kasia Kozimor, Tomek Waloszczyk
Patron dnia: Boże Narodzenie
Dziś jest: Środa, 25 grudnia 2024

Audycje Radiowe

Będzie protest w radomskim szpitalu?

środa, 16 stycznia 2019 12:05 / Autor: Radosław Mizera
Marek Pacyna
Radosław Mizera

Najpierw podwyżki wywalczyli lekarze, potem pielęgniarki. Teraz do ofensywy przystąpiły pozostałe grupy zawodowe Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. To pracownicy administracji czy rehabilitanci, którzy oczekują podwyżek od 700 do 1100 złotych.

Marek Pacyna, dyrektor radomskiej lecznicy, który był gościem Bilansu Dnia przyznał, że jest w sporze zbiorowym z tymi grupami zawodowymi. - Faktycznie, mamy zbiór zbiorowy. Wcześniejsze podwyżki spowodowały, że nastąpiły podziały wśród załogi. Na kolejne podwyżki szpitala nie stać. Mamy spór zbiorowy i wszystko wskazuje na to, że związki zawodowe będą protestować - powiedział dyrektor naczelny szpitala.

- Mam nadzieję, że do nie dojdzie paraliżu szpitala. Wiemy tylko, że będzie to protest ogólnopolski. Czekamy na efekty rozmów związków zawodowych z ministerstwem zdrowia - dodał dyr. Marek Pacyna.

W wyniku wprowadzonych podwyżek szpital przy Tochtermana otrzymuje 80 procent środków finansowych na wynagrodzenia. - Resztę musimy sami dokładać. Dlatego mamy zadłużenie - powiedział dyrektor Pacyna.

Zadłużenie radomskiej lecznicy wynosi prawie 60 mln złotych, z czego ok. 18 mln złotych to zadłużenie wymagalne, a więc takie, które trzeba na bieżąco realizować.

Z dyrektorem Markiem Pacyną rozmawialiśmy także o brakach kadrowych wśród lekarzy, nowych normach zatrudniania pielęgniarek czy nowych zakupach sprzętu medycznego. Rozmawiał Radosław Mizera: